Za nami kolejny bieg, kolejny rozdział w historii VI edycji Grand Prix Krakowa. W tym roku Styczniowe wyzwanie podjęło aż 939 osób. Jak zapowiadaliśmy: było dużo błota, ale też chyba dużo frajdy. Styczniowy bieg stał pod znakiem rekordów, zanotowaliśmy aż 5 rekordów tras (na razie nieoficjalnych), o to i one:
– Po raz kolejny klasę pokazał Dominik Grządziel (1:36:33.94), który pobił swój własny rekord życiowy. Zeszłoroczny zwycięzca generalki na Ambitnej Jedenastce zasługuje na tytuł najbardziej „Hardego” zawodnika!
– Z kolei Król Jedenastki (Krzysztof Bodurka) wrócił na swój tron, odbijając rekord trasy z rąk samego Michała Olejnika! 44:29.38 – kto da więcej?!
-Kolejne Styczniowe Wyzwanie to kolejny rekord trasy wśród kobiet. W zeszłym roku Ola Hornik, dziś Magdalena Łączak (53:42.08) – gratulacje!
-Walkę pomiędzy sobą na Przyjaznej Trójce ponownie stoczyły Agnieszka Ołownia i Maja Wąsik. Lepsza okazała się ta pierwsza i z czasem 16:50.37 została nową rekordzistką trasy. Gratulujemy!
-Nie zabrakło również rekordowego akcentu na trasie Nordic Walking. Od dziś najlepszym wynikiem (23:22.44) pochwalić się może Jakub Deląg. Jest moc!
Dziękujemy za udział, za to że byliście z nami! Mamy nadzieję do zobaczenia już 4 lutego na Biegu Walentynkowym! I Ty możesz zakochać się w bieganiu!